Ten styl kojarzy już chyba każda, nawet średnio zainteresowana designem osoba. Jeżeli nie z nazewnictwa to z pewnością z okładek gazet, ekranów telewizorów, wystaw sklepów i knajp. Coraz częściej gości również w polskich domach. Czym styl skandynawski zasłużył sobie na takie traktowanie? Podejmę próbę odkrycia jego sekretu.

Skandynawskie wnętrza

Aby zrozumieć północnoeuropejski design, trzeba zagłębić się w panujące w tamtych obszarach warunki klimatyczne. Stosunkowo długie zimy i małe nasłonecznienie w ciągu roku wpływają na dobór barw i materiałów w mieszkaniach oraz kształtowanie się pewnych patentów wnętrzarskich. Aby zminimalizować efekt związany z niedostatkiem światła, jako bazę wykorzystuje się jasne kolory, takie jak biel, szarości, beże oraz błękity. W skandynawskich domach unika się również przysłaniania okien firanami czy zasłonami. Kolejnym sposobem na rozświetlenie pomieszczeń jest stosowanie jasnych płaszczyzn, świetnie odbijających promienie słoneczne.

Inne wpływy

Tę estetykę ukształtowały również warunki materialne, jakie panowały w Szwecji w XVIII wieku. To właśnie dzięki biedzie i ograniczonemu dostępowi do kosztownych materiałów, zrodził się styl gustawiański. Meble i dodatki w tym stylu wyróżniały się symetrycznością, surowością i wykorzystaniem naturalnych, łatwo dostępnych surowców. Brak środków na pozłacane, fikuśne komódki zmusił Szwedów do zastąpienia ich prostym, drewnianym wyposażeniem. Zamiast pałacowych adamaszków czy aksamitów, zastosowano skóry oraz owczą wełnę. W zamian za marmur, kładziono drewniane podłogi. Pomimo zgoła innych warunków materialnych panujących aktualnie w tej części Europy, do dziś skandynawskie wnętrza cechuje funkcjonalność, prostota i czyste linie.

Naturalne ocieplacze

Jasne barwy i brak zasłon kojarzą się odrobinę z zimnymi, nowoczesnymi pomieszczeniami. Natomiast wykorzystanie naturalnych materiałów, takich jak skóry, futra czy jasne drewno buku, świerku, brzozy, sosny i teku skutecznie ocieplają te wnętrza. W tym stylu nie brakuje również wełnianych pledów, poduszek i mięsistych, miękkich tkanin, które także nadają pomieszczeniom przytulności. W skandynawskich salonach obowiązkowe jest również ciepłe światło świec czy kominka. Istotą jest jednak brak poczucia przeładowania dodatkami czy wyposażeniem wnętrz. Balans pomiędzy funkcjonalnym i przestronnym, a przytulnym i rodzinnym jest najważniejszy.

Skandynawski skandynawskiemu nierówny

Przyjęło się wrzucać do tego samego worka styl szwedzki, duński, norweski, finlandzki oraz islandzki, określając je mianem skandynawskiego. Ten nurt w urządzaniu wnętrz narodził się natomiast w 2 pierwszych, powyżej wymienionych krajach nordyckich i wbrew pozorom nawet między nimi można zaobserwować pewne stylistyczne różnice.

Szwedzki design

Jest kojarzony przede wszystkim z minimalizmem. Różnorodność jest jednak jednym z najbardziej istotnych elementów współczesnego szwedzkiego designu, który łączy nowoczesną estetykę z tradycyjnymi metodami wyrobu mebli. W tym stylu często wykorzystuje się formowane drewno, szkło, tworzywa sztuczne, aluminium, a nawet stal. Dominantami są natomiast jasne barwy drewna, laminaty i wszechobecna biel wypływająca z każdego zakątka mieszkania. To, co w dużej mierze wpłynęło na tak duży sukces mebli i dodatków w tym stylu to czyste, proste linie i silny nacisk na funkcjonalność. To również rozmieszczenie i kształtowanie przestrzeni w taki sposób, aby dawała poczucie przestronności i uporządkowania.

Styl duński

To, co odróżnia duński design od estetyki Państw położonych jeszcze bardziej na północ, to lite drewno, również te w ciemnych odcieniach, absolutnie nieprzysłonięte białą farbą. To także skóra w kolorze kawy z mlekiem, karmelu czy ciemnej czekolady. W tym stylu standardowym zestawieniem jest właśnie biel z brązami. Tutaj, z racji położenia, znacznie częściej zauważamy także zasłony w oknach i dodatki w bardziej wyrazistych kolorach. W duńskich mieszkaniach niezwykle często wykorzystuje się również meble z lat 50-70 ubiegłego wieku. Wiele projektów z tamtego okresu zainspirowanych było Afryką, prostymi, naturalnymi formami, odzwierciedlającymi prymitywizm. Uproszczone, nawiązujące lekko do sztuki ludowej formy nadają współczesnym duńskim wnętrzom pazura.

Mieszkanie w stylu skandynawskim – czy jest tu jakiś schemat?

Zauważam pewną tendencję. Im dalej na północ, tym więcej jasnych barw, bielonego drewna, zróżnicowanie tworzyw i unikanie przysłoniętych okien. Im bardziej na południe, tym więcej ciepłych kolorów, większa ilość dodatków i wykorzystanie ciemniejszych odcieni drewna. To, co jednak sprawia, że tak często ubieramy te stylistyki w jedną, pod nazwą styl skandynawski, to wspólny trzon. Jest nim prostota mebli i dodatków, wykorzystanie jasnych, raczej zimnych barw oraz uporządkowanie przestrzeni. To także dobór mięsistych tkanin, skór i futer.

Powrót do postawionego na początku pytania

Czym styl skandynawski tak zachwycił nie tylko Europę, ale również mieszkańców innych kontynentów? Przypuszczam, że uniwersalnością , funkcjonalnością, lekką estetyką, wykorzystywaniem ikon designu i ukłonem w stronę naturalności. Ale czy zachwycił mnie? Jeżeli do tego wpisu nie dołożyłabym odrobiny prywaty, nie byłabym sobą. Muszę się Wam przyznać, że kilka lat wstecz nie byłam wielką fanką tej estetyki. Wydaje mi się, że wynikało to z faktu, że znałam tylko jedną jej twarz, tę najbardziej oczywistą. Jednak wraz z upływającym czasem zaczęłam rozkochiwać się w pewnych elementach tego stylu. Aktualnie bardzo lubię eklektyczne pomieszczenia bazujące na skandynawskim wystroju wnętrz. Takie, w których biel, światło i przestronność dominują. Prócz prostych form tak charakterystycznych dla tego nurtu, lubię również te bardziej nieoczywiste, fikuśne. Zderzenie skandynawskiego tła z rustykalnymi stołami, vintage’owymi meblami, industrialnym oświetleniem, etnicznymi dodatkami i współczesnym wyposażeniem, to dla mnie strzał w dziesiątkę! Przy tym temacie muszę wspomnieć również o moich ukochanych szklanych ścianach działowych. Ostatnimi czasy to właśnie z północnej części Europy zaczął napływać ten trend na loftowe przepierzenia. Ku mojej ogromnej radości na takie rozwiązanie decydują się nie tylko Szwedzi, ale także coraz szersza grupa Polaków!

A na deser…

Kuchnie w skandynawskim stylu

Łazienka w stylu skandynawskim