Wyszukiwarka

  /  Designerskie meble   /  Designerskie fotele do salonu – moje top 10
Designerskie fotele do salonu

Designerskie fotele do salonu – moje top 10

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie fotel (podobnie jak kanapa), jest najważniejszym meblem w salonie. W związku z tym ogromna presja spoczywa na tym elemencie wyposażenia wnętrz. Musi być nie tylko atrakcyjny wizualnie, ale i komfortowy, funkcjonalny, ustawny. W poszukiwaniu takiego designerskiego fotela, częstokroć spoglądam wstecz, bo w ubiegłym wieku czai się cała masa takich perełek. To właśnie dlatego tak wiele egzemplarzy na mojej liście to projekty z XX w. – zarówno z okresu mid century, jak i lat 70. czy 80. Ale spokojnie, prócz ikon, w moich topach pojawiły się również współczesne, oryginalne realizacje, które także zasługują na miano designerskich.

Wiele spośród nich stało się obiektami tak pożądanymi, że powstały ich liczne reprodukcje i wariacje na temat. Dotyczy to przede wszystkim modeli z XX wieku, które zdążyły już zyskać miano kultowych. Co ciekawe, częstokroć fotele inspirowane klasykami, są nawet dziesięciokrotnie tańsze od oryginałów. Jeżeli więc nasz budżet jest napięty, nie musimy rezygnować z designerskich modeli.

Nie przedłużając, czas na moje top 10.

Fotel wypoczynkowy z Francji

TOGO projektu Michela Ducaroy

Fotel Togo

Źródło: www.ligne-roset.com

Mam słabość do pikowań, obłości i nieco nieoczywistych form. Trudno się więc dziwić, że na pierwszym miejscu wylądował fotel, na który składa się każdy z tych elementów. Model Togo z 1973 roku zaprojektowany dla marki Ligne Roset, to tak naprawdę gęsta pianka poliuretanowa, na którą naciągnięty został pikowany pokrowiec. Nigdy nie miałam okazji na nim zasiąść, ale patrząc na jego bryłę i materiał, z jakiego został wykonany, wydaje się mega wygodny. Jest to więc idealna propozycja do salonu czy kącika do czytania, bo na tym meblu można się naprawdę wygodnie rozsiąść (aż na usta ciśnie się słowo „rozwalić”). Trzeba jednak zwrócić uwagę na jego wymiary, bo ten designerski fotel ma zaledwie 38 cm wysokości i aż 102 cm głębokości. Może więc nie sprawdzić się w formalnych pomieszczeniach, bo zamiast prostej postawy, przyjęlibyśmy raczej pozycję rodem z beach baru.

A kto odpowiada za ten projekt? Autorem Togo był Michel Ducaroy, który niemal od samego początku współpracy z firmą Ligne Roset, był jej czołowym i niezwykle docenianym projektantem. Kiedy zerkam na ten fotel, nie jestem tym specjalnie zaskoczona. Pomimo upływu niemal półwiecza, to siedzisko wciąż jest aktualne i bardzo dizajnerskie.

Designerski fotel z Kalifornii

Lounge Chair 670 autorstwa Charlesa i Ray Eames

Fotel 670 Eames

To chyba jeden z najbardziej rozpoznawanych i jednocześnie najczęściej podrabianych foteli z ubiegłego wieku. Małżeństwo Eames’ów odpowiedzialne za ten projekt naprawdę dało czadu, bo nie tylko to cacko, ale również inne meble ich autorstwa, do dziś chętnie wykorzystywane są we współczesnych aranżacjach i stanowią inspirację dla wielu marek z wyposażeniem wnętrz.

Model 670, który obrałam na cel, po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 1956 roku i był przepustką dla Eamsów do świata luksusowego wyposażenia wnętrz. Ten designerski fotel swój elegancki, niemal ekskluzywny wygląd zyskał nie tylko dzięki formie, ale również wykorzystanym materiałom. Do dziś wykonywany jest z formowanej sklejki i pikowanej skóry, a całość zamocowana jest na stalowej, solidnej podstawie.

To mebel, który sprawdzi się w salonowym kąciku wypoczynku, bo wraz z podnóżkiem 671, pozwala na przyjęcie wygodnej pozycji półleżącej.

Oryginalny fotel z Norwegii

Ekstrem projektu Terje Ekstrøm

Designerski fotel do salonu Ekstrem

Ten mebel jest jak funkcjonalne dzieło sztuki, które wprowadza do wnętrza nutkę ekstrawagancji. Po prostu nie można przejść obok niego obojętnie. Ten dziwoląg kojarzący mi się nieco z pająkiem, zaprojektowany został przez norweskiego designera – Terje Ekstrøm w 1984 roku. Faktycznie, widać w nim eksperymentatorstwo i nieoczywistą geometrię lat 80.

Cała konstrukcja opiera się na stalowych rurach i piance poliuretanowej, dzięki czemu można było nadać mu naprawdę interesujący kształt. Ogromnym plusem tego designerskiego fotela jest jednak nie tylko jego forma, ale również uniwersalność. Można na nim przybierać naprawdę rozmaite pozycje. Jest przy tym niezwykle lekki wizualnie, w związku z czym sprawdzi się zarówno w przestronnych, jak i tych nieco mniejszych salonach.

Dizajnerski fotel do salonu z Francji

Alpha projektu Pierra Paulin

Designerski fotel Alpha Pierre Paulin

Źródło: ralphpucci.com

Za produkcją tego fotela kryje się długa historia. Pod koniec lat 60. XX wieku Francuskie Ministerstwo Kultury uznało, że z uwagi na cierpiący przemysł meblowy, należy poczynić odważne kroki w celu ożywienia branży produkcyjnej. Ministère de la Culture postanowiło więc drastycznie odmienić apartament w pałacu prezydenckim Élysée, angażując do współpracy wschodzący talent – Pierra Paulin. Młody projektant podjął się zlecenia i w krótkim czasie dostarczył innowacyjne jak na tamten czas sofy i fotele. Ich rzeźbiarska forma stworzona z uformowanych kawałków drewna pokrytych pianką i skórą, miała stanowić inspirację dla innych projektantów i nadawać ton ich przyszłym realizacjom.

Co ciekawe, przez dziesięciolecia kolekcja Élysée nie zyskała jednak takiej sławy, jakiej się spodziewano. Przez chwilę produkowana była przez francuską manufakturę Alpha, ale całe przedsięwzięcie zakończyło się około 1973 roku. Inne realizacje Paulina były niezwykle rozchwytywane, ale nie te pałacowe. Miano kultowych zyskały dopiero w 2000 roku, kiedy to pojawiły się w nowojorskiej galerii Demisch Danant. Po ich ponownym odkryciu przez otoczenie, Pierre postanowił wrócić do tematu i wznowił projekty nazywane aktualnie Alpha. Wykonywane są zgodnie z oryginalnymi specyfikacjami i dostępne są w galerii Ralph Pucci.

Zarówno model Alpha, jak i jego uproszczona wersja Pumpkin stworzona dla marki Ligne Roset, to dizajnerskie i jednocześnie bardzo wygodne fotele do salonu. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że są dość masywne, mogą więc nie sprawdzić się w niewielkich pokojach.

Designerski fotel z Wielkiej Brytanii

Roly-Poly autorstwa Faye Toogood

Designerski fotel Roly Poly

Źródło: t-o-o-g-o-o-d.com

Zgodnie z obietnicą, na liście pojawia się również współczesna realizacja. Podobnie jak w przypadku wcześniej wspomnianego Ekstrem, w Roly-Poly czuć nuty eksperymentatorstwa, ekscentryczności i niecodziennego podejścia do projektowania. W tym polietylenowym monobloku o rzeźbiarskim charakterze wyróżnia się wyraźny łuk siedziska i cztery solidne, naprawdę grube nogi.

Balansowanie na granicy sztuki i designu, jest z pewnością związane z plastycznym wykształceniem Faye Toogood. Ta brytyjska projektantka stawia przede wszystkim na nieoczywiste rozwiązania i w zasadzie wszystkie jej prace mają dość awangardowy charakter.

Z uwagi na materiał, z jakiego został wykonany ten designerski fotel, Roly-Poly sprawdzi się nie tylko w salonie, ale również w łazience czy przestrzeni ogrodowej. Jeżeli jednak rozważamy wykorzystanie go jako mebla wypoczynkowego, warto wziąć pod uwagę wersję z siedziskiem i oparciem wyłożonym miękką poduchą.

Ikona designu z Niemiec

Fotel Barcelona autorstwa Miesa van der Rohe i Lilly Reich

Czarny fotel Barcelona Knoll

Źródło: www.knoll.com

To kojarzące się z luksusem siedzisko, swoją nazwę zawdzięcza miejscu, w którym po raz pierwszy zostało zaprezentowane. Mowa o międzynarodowej, barcelońskiej wystawie, która odbyła się w 1929 roku. Pomimo że od tamtego czasu zmieniono materiały wykorzystywane do produkcji tego fotela, jego forma pozostała taka sama. Widać w niej silną inspirację starożytnymi krzesłami kurulnymi o składanych, nożycowatych nogach. W projekcie Barcelona pojawia się właśnie taka wygięta podstawa wykonana z „bezszwowego” kawałka metalu. Bardzo charakterystyczne jest również skórzane siedzisko i oparcie, na którym dzięki pikowaniu, pojawia się wyraźny rysunek kwadratów.

Od 1953 roku te designerskie fotele produkowane są przez markę Knoll. Oferowane są zarówno w chromie, jak i stali nierdzewnej. Co ciekawe, każdy egzemplarz wykonywany jest niemal w całości ręcznie.

Fotel Barcelona pozwala na przyjęcie wygodnej, odchylone ku tyłowi postawy, idealnie sprawdzi się w salonowych przestrzeniach.

Designerskie fotele wypoczynkowe z Rosji

Who Are You projektu Olgi Engel

Fotele design Who Are You Olga Engel

Źródło: www.engelolga.com

To moja kolejna, współczesna propozycja, która sprawdzi się w przestronnym salonie. Ten oryginalny mebel zyskał aż trzy różne formy, a każda z nich otrzymała indywidualne oznaczenie – kolejno: Who Are You I, Who Are You II i Who Are You III. Poszczególne modele różnią się między sobą oparciami, ale wyraźnie widać w nich siostrzane powiązania. Duże, okrągłe siedzisko, mocne nogi o podstawie koła i oparcia, w których również wybija się zabawa geometrią.

Za ten odważny projekt odpowiada rosyjska designerka – Olga Engel, która podkreśla, że najważniejsze jest dla niej piękno, harmonia i wzbudzanie w odbiorcy silnych emocji. W mojej ocenie udało jej się osiągnąć cel, bo te designerskie fotele dalekie są od nijakości i oczywistości, a przy tym naprawdę cieszą oko.

Fotel wypoczynkowy z Włoch

Bambola autorstwa Maria Bellini

Dizajnerski fotel Bambola

Źródło: www.bebitalia.com

Punktem wyjścia dla bryły tego siedziska, była położona na ziemi, a następnie potraktowana ciosem karate torba na zakupy. Mario Bellini, przy współpracy z działem badawczo-rozwojowy firmy Centro Ricerche & Sviluppo, postanowił przenieść jej kształt na meble wypoczynkowe.

Tym sposobem w latach 1970–1972 powstała seria Le Bambole ’07, a modele z tej kolekcji stały się ikonami lat 70. Pomimo upływu tylu dekad, wciąż traktowane są jako niezwykle designerskie.

Ciężko jednoznacznie zdefiniować ich kształt, ponieważ brak w nich widocznej konstrukcji nośnej. Sam Bellini powiedział kiedyś, że siedziska nie są pokryte tkaniną, tylko że one nią po prostu są. W związku z tym Bambola to typowe fotele wypoczynkowe do salonu, które są niezwykle wygodne, miękkie, dopasowujące się do kształtu ciała.

Designerski fotel z Danii

Shell CH07 projektu Hansa J. Wegnera

Wygodny fotel ikona designu CH07

Źródło: www.carlhansen.com

Zarówno ten fotel, jak i inne siedziska autorstwa duńskiego projektanta Hansa Jørgensen Wegnera, opisywane są jako organiczna funkcjonalność. Faktycznie, ich płynące, dopasowujące się do ciała kształty, zapewniają ogromny komfort siedzenia. Nie inaczej jest w przypadku modelu Shell CH07, który oprócz walorów wizualnych, jest po prostu bardzo wygodny.

Co jednak ciekawe, ten fotel nie od razu spotkał się z zainteresowaniem otoczenia. Tuż po dacie premiery w 1963 roku, opinia publiczna skrytykowała jego wyrazistość i odważną formę. Mieszane recenzje oraz ograniczone możliwości produkcyjne spowodowały, że w latach 60. powstało niewiele modeli CH07. Wszystko zmieniło się jednak w 1998 roku, kiedy to Wagner postawił odkurzyć dawny projekt i dać mu drugą szansę. Nowe pokolenie odbiorców okazało się bardziej otwarta na innowacje i niemal od razu przyjęło Shell z otwartymi ramionami.

Podobnie jak inne propozycje z mojej listy, ten designerski fotel sprawdzi się w salonie jako mebel wypoczynkowy. Nisko zawieszone siedzisko (wys. 35 cm) zamocowane na trzech giętych nogach, pozwala na przyjęcie wygodnej pozycji, z wyraźnym odchyleniem tułowia ku tyłowi.

Oryginalny fotel z Nowego Jorku

Kolekcja Kosa, projekt Ian Felton

Dizajnerski fotel Kosa

Źródło: www.sightunseen.com

Moją listę zamykam współczesnym projektem, który był debiutem amerykańskiego projektanta Iana Feltona. Ten designer zafascynowany jest odkrywaniem kultur prekolumbijskich m.in. Majów, co wyraźnie przemyca w swoich pracach. Na kształt jego foteli wpływ miały systemy wierzeń oraz ceramiczne rzeźby płodności wcześniej wspomnianych ludów plemiennych. Kształty mebli z kolekcji Kosa nawiązują właśnie do sztuki, znaków i symboli pochodzących z Ameryki Środkowej i Południowej.

Dizajnerski fotel do salonu z kolekcji Kosa, na pewno wprowadzi do wnętrza oryginalność i powiew ekstrawagancji. Jednak z uwagi na jego pokaźne rozmiary i wizualną ciężkość, nie polecam go do niewielkich wnętrz. To mebel, który zdecydowanie potrzebuje przestrzeni.

Katarzyna Szyc blogererka wnętrzarska

Comments

  • aprartamentydomlux

    MARZĘ O TAKIM, MOŻE UDA MI SIĘ WYGOPODAROWAĆ MIEJSCE W NOWYM MIESZKANIU NA JEDEN. ŚWIETNY ARTYKUŁ.

    4 marca 2021
    reply
  • marzanna z Krakowa

    mój uluiony fotel to ten Pierra Paulin w kremowym kolorze z tkaniny pętelkowej. marzy mi sie totalnie!!!

    20 czerwca 2021
    reply
  • Sara

    Ja myślę o fotelu SHELL CH07

    3 stycznia 2022
    reply

Leave
a comment

You don't have permission to register
X